Kim jestem w 2024? Czyli podsumowania nie ma, ale czas wracać

Dzień dobry, Czytelniku! Dawno mnie nie było, co? Dziś już połowa lutego, więc dla mnie idealny czas na podsumowanie roku. 🙂 Kto czyta mojego bloga od pewnego czasu wie, że mam dość luźne podejście do deadlinów, jeśli chodzi o posty. Mam nadzieję, że mimo to zostaniesz ze mną, Czytelniku, i przeczytasz i ten, nieco opóźniony … Czytaj dalej Kim jestem w 2024? Czyli podsumowania nie ma, ale czas wracać