13 odpowiedzi na “black eyed peas – dum diddly. Drum cover ze zbyt cichym podkładem”
Haha, i uwaga, pod koniec jest fragment następnej piosenki, bo mi playlista poszła dalej. Sorki za to.
ty grasz tam? Woow, super. <3
Super jest. 🙂
Maja, ale kick to masz zaj, znaczy bardzo fajny masz ten kick.
Brawo za przejścia, bardzo mi się podobały.
Nie trzeba się aż tak zawsze linczować, ale w sumie rozumiem Cię, człowiek czasem tak ma, że lubi się trochę krytycznie ocenić, żeby potem się miło zaskoczyć.
Ja tak robię wyłącznie dlatego, że wiem, jak to grałam kiedyś, a jak to gram teraz. 🙂 Tak obiektywnie patrząc na to, że nagrałam z marszu, to nieźle było nawet.
Tak z ciekawości co to za zestaw?
Aaaaależ mi się podoba!
@tomecki, to jest Roland td-17
Ladnie, co ty chcesz.
Bring on the drums, jak w tekście 🙂 Więcej, więcej. Jakieś Iron Maiden musisz zagrać. Ten początek kojarzy mi się z Shape of you. ps. Czy mi się wydaję, czy głośność skacze?
TO ten werbel głupi skacze. xd. CHyba.
A ja w ogóle poproszę o coś takiego, o czym możesz powiedzieć, że tak, lepiej nie będzie, bo głośność ok, zagrane ok i w ogóle ok.
Nad głośnością, to ja z kimś posiedzę, bo to z ekranem zrobimy. A co do zagrane OK, postaram się
13 odpowiedzi na “black eyed peas – dum diddly. Drum cover ze zbyt cichym podkładem”
Haha, i uwaga, pod koniec jest fragment następnej piosenki, bo mi playlista poszła dalej. Sorki za to.
ty grasz tam? Woow, super. <3
Super jest. 🙂
Maja, ale kick to masz zaj, znaczy bardzo fajny masz ten kick.
Brawo za przejścia, bardzo mi się podobały.
Nie trzeba się aż tak zawsze linczować, ale w sumie rozumiem Cię, człowiek czasem tak ma, że lubi się trochę krytycznie ocenić, żeby potem się miło zaskoczyć.
Ja tak robię wyłącznie dlatego, że wiem, jak to grałam kiedyś, a jak to gram teraz. 🙂 Tak obiektywnie patrząc na to, że nagrałam z marszu, to nieźle było nawet.
Tak z ciekawości co to za zestaw?
Aaaaależ mi się podoba!
@tomecki, to jest Roland td-17
Ladnie, co ty chcesz.
Bring on the drums, jak w tekście 🙂 Więcej, więcej. Jakieś Iron Maiden musisz zagrać. Ten początek kojarzy mi się z Shape of you. ps. Czy mi się wydaję, czy głośność skacze?
TO ten werbel głupi skacze. xd. CHyba.
A ja w ogóle poproszę o coś takiego, o czym możesz powiedzieć, że tak, lepiej nie będzie, bo głośność ok, zagrane ok i w ogóle ok.
Nad głośnością, to ja z kimś posiedzę, bo to z ekranem zrobimy. A co do zagrane OK, postaram się