22 odpowiedzi na “pierwszy wpis z ICC2018 – audio”
Hmmm, na reszcie, poznałam, głos Julitki. Pozdrawiam Was wszystkich. A, i jeszcze podobno, Zuzia, miała tam z Wami być, ale nie widzę, ani nie słysze. 😉
Przecie na końcu mówiliśmy, że jej nie ma, bo śpi… :d
OOO. Za szybko napisałam, komentarz, nie dosłuchując do końca. Ale widzę, żę jakiegoś Polaka tam macie, no, bo skoro wam dzieńdobry powiedział. 😉
Ale macie fajnie.
Pozdrowienia tam dla was z pracowni rakietowej Infinity.
Ale super. Pozdrawiam.
Hej hej, ale super, pozdrowienia dla wszystkich. <3
Ale fajnie. superancko tam macie. Pozdrowienia dla Mikołaja, starającego się nie odzywać Mateusza, Julitki, Maji i i Kamila. Jestem ciekaw następnych dni. A dlaczego Dawid nie bierze udziału w konkursie? No i na co mu kartki z uczestnikami? Nie jestem mocny z angielskiego, ale może by mi się podobało. Dawaj więcej wpisów. Właśnie jeszcze Zuska, która śpi. posdrowienia dla niej.
Pozdrawiam, pozdrawiam. 🙂 Ćwiczcie język i wracajcie z pięknymi wspomnieniami.
Hwil Ic habbe inbryrdniss…. Is hit geswae ymbsprace?
O ile się nie pomyliłem, z języka staroangielskiego:
Póki mam wenę… Czy to jest pomysłowy komentarz?
Maja, straszną nieprawdę tutaj szerzysz. To Zuzia spała, nie Julitka. Swoją drogą ja już kiedyś gdzieś głos Julitki słyszałam i nie mam pojęcia gdzie.
Chłopaki, jak tam pielęgnacja ust?
No to przecież tak mówię, że spała Zuzia, odpowiadałam na komentarz.
Ale macie fanie. Ciekaw jestem, czy Chorwaci spisali się jeśli chodzi o jedzenie.
Matko, prawie się popłakałam. 🙂 🙂 Nie ma to jak dobrana ekipa. Pozdrowienia dla wszystkich.
PS: 'czy ICC ma jakieś ograniczenia wiekowe? Gdzie się odbywa w tym roku?
Aaa, boja ie doczytałam wpisu Liwcy :O Jakim cudem
Sorry za pusty komentarz, pozdrowienia, życzę miłych wrażeń.
Chyba jednak znane te palce…
Hihi, podobał mi się ten okrzyk, super. 🙂 Julita sugeruje, że Dawid ma problemy z odróżnieniem pasty, od kremu babci, czy gdzie on tam wtedy był. Odnoszę się do wpisu Dawida na jego własnym blogu, który chyba nosił tytół „to nie była pasta”, czy coś takiego. hahahaha, no cóż, nie ma to, jak dobra ekipa, aż chce się tam z wami być. 🙂
Nie żebyśmy się dopominali czy coś, ale… co z tym ciekawym komentarzem? 😛
Nadal czekamy, Dawidzie! 🙂
O, to smutne, ale pocztówki nie wygrał chyba nikt, a nieznane palce spacerują do dziś. 😀
A i Papier ma coś z tymi kluczami, ostatnio jak się widzieliśmy to też ciągle jakimiś machał. 😀
22 odpowiedzi na “pierwszy wpis z ICC2018 – audio”
Hmmm, na reszcie, poznałam, głos Julitki. Pozdrawiam Was wszystkich. A, i jeszcze podobno, Zuzia, miała tam z Wami być, ale nie widzę, ani nie słysze. 😉
Przecie na końcu mówiliśmy, że jej nie ma, bo śpi… :d
OOO. Za szybko napisałam, komentarz, nie dosłuchując do końca. Ale widzę, żę jakiegoś Polaka tam macie, no, bo skoro wam dzieńdobry powiedział. 😉
Ale macie fajnie.
Pozdrowienia tam dla was z pracowni rakietowej Infinity.
Ale super. Pozdrawiam.
Hej hej, ale super, pozdrowienia dla wszystkich. <3
Ale fajnie. superancko tam macie. Pozdrowienia dla Mikołaja, starającego się nie odzywać Mateusza, Julitki, Maji i i Kamila. Jestem ciekaw następnych dni. A dlaczego Dawid nie bierze udziału w konkursie? No i na co mu kartki z uczestnikami? Nie jestem mocny z angielskiego, ale może by mi się podobało. Dawaj więcej wpisów. Właśnie jeszcze Zuska, która śpi. posdrowienia dla niej.
Pozdrawiam, pozdrawiam. 🙂 Ćwiczcie język i wracajcie z pięknymi wspomnieniami.
Hwil Ic habbe inbryrdniss…. Is hit geswae ymbsprace?
O ile się nie pomyliłem, z języka staroangielskiego:
Póki mam wenę… Czy to jest pomysłowy komentarz?
Maja, straszną nieprawdę tutaj szerzysz. To Zuzia spała, nie Julitka. Swoją drogą ja już kiedyś gdzieś głos Julitki słyszałam i nie mam pojęcia gdzie.
Chłopaki, jak tam pielęgnacja ust?
No to przecież tak mówię, że spała Zuzia, odpowiadałam na komentarz.
Ale macie fanie. Ciekaw jestem, czy Chorwaci spisali się jeśli chodzi o jedzenie.
Matko, prawie się popłakałam. 🙂 🙂 Nie ma to jak dobrana ekipa. Pozdrowienia dla wszystkich.
PS: 'czy ICC ma jakieś ograniczenia wiekowe? Gdzie się odbywa w tym roku?
Aaa, boja ie doczytałam wpisu Liwcy :O Jakim cudem
Sorry za pusty komentarz, pozdrowienia, życzę miłych wrażeń.
Chyba jednak znane te palce…
Hihi, podobał mi się ten okrzyk, super. 🙂 Julita sugeruje, że Dawid ma problemy z odróżnieniem pasty, od kremu babci, czy gdzie on tam wtedy był. Odnoszę się do wpisu Dawida na jego własnym blogu, który chyba nosił tytół „to nie była pasta”, czy coś takiego. hahahaha, no cóż, nie ma to, jak dobra ekipa, aż chce się tam z wami być. 🙂
Nie żebyśmy się dopominali czy coś, ale… co z tym ciekawym komentarzem? 😛
Nadal czekamy, Dawidzie! 🙂
O, to smutne, ale pocztówki nie wygrał chyba nikt, a nieznane palce spacerują do dziś. 😀
A i Papier ma coś z tymi kluczami, ostatnio jak się widzieliśmy to też ciągle jakimiś machał. 😀